Jerzy Marian Zieja - biogram

Urodził
się w 1924 w Janowie na Podlasiu. Miał siostrę. Ojciec po I wojnie przez kilka
lat służył w policji, potem prowadził w Janowie własną herbaciarnię. Do wybuchu
II wojny Jerzy Zieja zdążył ukończyć pierwszą klasę gimnazjum w Różanymstoku
koło Sokółki. Naukę kontynuował w czasie okupacji sowieckiej w szkole w
Janowie.
Wiosną
1940 Sowieci aresztowali ojca i osadzili
w więzieniu w Grodnie. Udało mu się uciec stamtąd w trakcie bombardowania po
wybuchu wojny niemiecko-sowieckiej. 21 czerwca 1941 Jerzy Zieja z matką i
siostrą został wywieziony przez do Republiki Chakasji u podnóża Sajanów. Wszyscy
zesłańcy otrzymali wyrok skazujący ich na 20 lat pobytu w łagrze. Jerzy Zieja w
kołchozie wykonywał prace w polu, zajmował się końmi. Po amnestii dla obywateli
polskich ruszył przez Krasnojarsk, Nowosybirsk do punktu werbunkowego Armii
Polskiej. Przez rok przebywał na terenie Kazachstanu; gdzie przechodził
szkolenie wojskowe. Następnie razem z wojskiem dotarł do Iraku. Jerzy Zieja trafił
do 7 Pułku Artylerii Przeciwlotniczej Lekkiej. W lutym 1944 jednostkę przerzucono
do Włoch. Jerzy Zieja brał udział w bitwie o Monte Cassino. Pod Ankoną został
ranny, trafił do szpitala na południu Włoch. Gdy wrócił na front, został
wydelegowany na kurs rozpoznania samolotów. W tym czasie w szkole
zorganizowanej dla żołnierzy zaliczył zaległe klasy gimnazjum i zdał małą
maturę. Po przeniesieniu wojsk do Wielkiej Brytanii zdecydował się na powrót do
Polski.
W
1947 roku przez Gdańsk przyjechał do Piszu. W pobliskiej miejscowości jego
matka była kierowniczką wiejskiej szkoły. Jerzy Zieja zatrudnił się w zarządzie
miejskim w Piszu jako referent wojskowy. Po roku zdał maturę w liceum dla
pracujących, znalazł posadę w spółdzielni Samopomoc Chłopska, a później w Banku
Rolnym. Przeniósł się do Lublina, gdzie pracując w banku, równocześnie studiował
anglistykę na KUL-u. Po roku zrezygnował ze studiów, powrócił do Pisza. Ukończył
zaoczne studia prawnicze. Zajmował stanowisko naczelnika wydziału banku w Piszu, potem w Olsztynie, wreszcie w Białymstoku. Ożenił się, dochował dwójki dzieci; na stałe
osiedlił się w Białymstoku. W bankowości pracował do emerytury.
Rozmowę
audio nagrał Michał Górski w 2006 roku w Białymstoku, sygnatura AHM_0097.
